Ludzie, którzy spotkali Jezusa

Poborca podatków Mateusz zrezygnował z intratnej pracy, bo Cieśla z Nazaretu powiedział mu „Pójdź za mną”. Stracił stabilne źródło dochodów, ale zapisał się w dziejach ludzkości jako autor pierwszej Ewangelii. Inny poborca podatków, Zacheusz, rozdał połowę swego mienia ubogim po tym, jak ten sam Cieśla wszedł pod jego dach. Samarytanka, która unikała ludzi, która chodziła po wodę w samo południe by nikogo nie spotkać przy studni, pewnego dnia natknęła się tam na wspomnianego żydowskiego Cieślę. Krótka rozmowa z Nim sprawiła, że pobiegła do ludzi, których dotąd unikała, by oni też mogli poznać Tego, kto „powiedział jej wszystko, co uczyniła”. Niewidomy żebrak odzyskał wzrok i chociaż został wykluczony z synagogi, to zyskał znacznie więcej – rozpoznał w Cieśli z Nazaretu Pana i Zbawiciela i stał się Jego naśladowcą. Nauczyciel Prawa ze stronnictwa faryzeuszy spojrzał z wiarą na ukrzyżowanego Mesjasza i urządził Mu godny pogrzeb nie bacząc na opinię innych członków Rady Najwyższej, którzy do tego ukrzyżowania doprowadzili. W końcu zaciekły prześladowca rozwijającego się młodego ruchu chrześcijańskiego, Szaweł z Tarsu, zobaczył na drodze do Damaszku niezwykle jasne światło, usłyszał głos zmartwychwstałego Zbawiciela i stał się szczególnie oddanym Jego głosicielem. Tysiące ludzi, jak to opisuje Nowy Testament, spotkały Jezusa z Nazaretu. Jedni, by zaspokoić swoją ciekawość, zobaczyć jakiś cud, inni, by uwierzyć w Niego jako w Pana i Zbawiciela, by pójść za Nim i doświadczyć głębokiej przemiany swego życia. Dziś również tysiące ludzi przeżywają spotkanie z Jezusem, które na zawsze zmienia ich życie. Na tej stronie zgromadziliśmy historie niektórych z nich. Każda jest inna, ale wszystkie opowiadają o niezwykłym wpływie, jakie Cieśla z Nazaretu wywarł i nadal wywiera na ludzi, którzy Mu zaufali. Zapraszamy do lektury!

KTÓRĄ CHCĘ OPOWIEDZIEĆ KAŻDEMU KOGO SPOTKAM